„Na ten ślub czekałam z wielką niecierpliwością. Powodów było kilka, ale chyba najważniejszy był ten, że z przyszłą Panią Młodą złapałam bardzo szybko fajną nić porozumienia, miałam wrażenie że znamy się od dawien dawna, mimo że nigdy się nie widziałyśmy. Jak to? Karolina pochodzi z okolic Krakowa, więc nasza znajomość ograniczała się do wymiany maili, ale ile tych maili było Był też jeszcze jeden powód… wianek Od dawna marzyła mi się Młoda z wiankiem…
To był długi dzień, podróż niełatwa, bo całą drogę z Wrocławia lało, nie padało, a lało, wycieraczki nie nadążały… ale zostaliśmy tak ciepło przyjęci, że aż żal było wyjeżdżać ” – Ewelina Gierszewska
Kościół p.w. Bożego Ciała w Bieczu
Wizaż i włosy: Studio Urody Aggi
Wesele: Pałac w Siarach
Fotografie: Ewelina Gierszewska