Wyobraźcie sobie taką sytuację: po pół roku intensywnych przygotowań, wybraniu sukienki, garnituru, menu, zespołu, po opanowaniu kroków pierwszego tańca, po stracie 10 kilogramów (na głowę!) nadszedł w końcu TEN DZIEŃ. Zaproszeni goście wchodzą do pięknej sali i… babcia panny młodej kłóci się z kuzynem pana młodego o miejsce, znajomi z różnych zakątków świata są już bliscy urządzenia wojny gangów pod hasłem: „To jest nasz stolik!”, ciocia Wiesia zdążyła się obrazić i wyjść, bo przypadkiem usiadła obok cioci Grażynki…
No właśnie – przypadkiem. Przyjęcie weselne to nie jest ani miejsce, ani czas na przypadek. Z przypadków biorą się tylko problemy, a tego dnia problemy nie wchodzą w grę!
Pewnym rozwiązaniem jest znalezienie wolontariuszy, którzy obstawiają festiwale muzyczne i inne duże imprezy i nic im tak nie wychodzi, jak sterowanie tłumem. Można ich wyposażyć w gwizdki i krótkofalówki, jak ktoś ma ochotę.
Jest też rozwiązanie łatwiejsze, tańsze, estetyczne, nieraz nawet zaskakujące – winietki. Oszczędzają wszystkim (zwłaszcza młodej parze!) nerwów i zastanawiania się kto, z kim, obok kogo i dlaczego. Fajnie, jeśli winietki nie są zwykłymi karteczkami z imieniem, ale same w sobie są atrakcyjne i mogą być pamiątką z imprezy. Zauważyłam, że coraz popularniejsze jest, obok winietek z imionami, serwowanie gościom drobnych upominków lub słodyczy czy przekąsek, które umilają gościom czekanie na rozwój wydarzeń.
Mam dla Was rozwiązanie, przypominające zajęcia techniczne w podstawówce – tekturowe, geometryczne koszyczki, które pomieszczą w sobie nie tylko karteczkę z imieniem, ale też różne drobne, dobre rzeczy. W tych dwóch przypadkach są to żołędzie obklejone złota folią oraz orzechy. Pliki po ściągnięciu należy wydrukować w formacie A4 na sztywnym papierze i kierować się instrukcją, znajdującą się obok szablonów.
Pierwsza propozycja to papierowy koszyk pokryty delikatnym, kwiatowym wzorem. To wersja elegancka, pasująca do porcelany, kryształów, kwiatów, czy migdałów w cukrze.
Druga opcja jest zdecydowanie bardziej wzorzysta. Paski i kropki sprawdzą się na kolorowym weselu albo na luźnej imprezie. Wypełnione bakaliami, czy czekoladkami na pewno spotkają się z aprobatą gości (kto przychodzi najedzony na imprezę?). Szablony możecie ściągnąć TUTAJ, wydrukować na sztywnym papierze, następnie wyciąć, naciąć, pozginać, skleić i cieszyć się z efektu 🙂 Składanie wyciętych szablonów jest bardzo intuicyjne i nie powinno sprawiać najmniejszych problemów.
Projekt: Emilia Pryśko