Jutro Dzień Zakochanych – warto pomyśleć jeszcze o szczególnych dekoracjach na ten dzień. Nie trzeba rozbijać banku, żeby podarować bliskiej osobie własnoręcznie zrobiony prezent walentynkowy. Ręcznie robione kartki i ozdoby pokazuje dziś Maria Zając. Więcej pomysłów możecie zobaczyć na jej blogu mariazajac.wordpress.com.
Witajcie,
dziś chciałam Wam zaprezentować trzy różne kartki na Walentynki do własnoręcznego wykonania. Niezwykle proste do zrobienia i polecane szczególnie tym, co obchodzą to święto a nie mają jeszcze co wręczyć.
Kartka walentynkowa – SERCE Z GUZIKÓW
Kartka walentynkowa – EKO
Kartka walentynkowa – PROPORCZYKI
JAK WYKONAĆ?
Przygotowanie kartek jest bardzo proste. Ja wykorzystałam papier a4 (gramatura 240 g papier ecru i blady róż, 180 g brąz), który złożyłam na pół. Wszystkie mocowania oczywiście udały się dzięki nieocenionemu klejowi Magic.
W kartce z guzikami najpierw na sucho przyłożyłam guziki, by uzyskać odpowiedni kształt serca. Guziki dopasowałam kolorystycznie – odcienie od bladego różu, poprzez czerwień aż do fioletu. Przy zakupie guzików ważne jest wybieranie tych płaskich (lepiej się trzymają kartki) i różnej wielkości (ja wybierałam głównie te drobne i średnie, zakupiłam też kilka dużych, ale jak widzicie – nie wykorzystałam ich). Guzików zakupiłam około 40 sztuk, niewiele mniej zmieściło się na kartce.
Kartka eko została w pełni wykonana z materiałów z domu – folia bąbelkowa to resztka z jakiejś otrzymanej paczki. Leżała u mnie bardzo długo, ale czułam, że ją do czegoś wykorzystam. Specjalnie wycinałam serca lekko różniące się, by uzyskać bardziej “naturalny” efekt. Przez przezroczystą folię nie widać kleju, bo Magic po wyschnięciu jest bezbarwny.
Kartka proporczyki – do jej zrobienia wykorzystałam papier półprzezroczysty w serca. Wycięłam z niego trzy trójkąty, które przymocowałam klejem Magic do muliny, a mulinę do wnętrza kartki. Ważne, aby początkowo ustalić wielkość proporczyków, by nie wystawały za kartkę.
Miłego przygotowywania kartek
MZ
A tu dekoracje, które można wykonać szybko i niskim nakładem:
Zdjęcia – Karol Wawrzykowski wawrzykowski.pl