Dziś prezetujemy Wam ślub w wersji mini, do tego większość dekoracji państwo młodzi – Kristen i Ben – wykonali samodzielnie. Był to ślub cywilny, sukienka została kupiona w J.CREW, a całość fotografowała niezwykle utalentowana Edyta Szyszlo.
Edyta mieszka i pacuje w San Francisco, pochodzi z Polski, jako dziecko wyjechała z rodzicami do Stanów Zjednoczonych i tam studiowała fotografię. Jej zdjęcia goszczą często na łamach najbardziej znanych ślubnych portali (Style Me Pretty, The Knot i wiele innych). Kiedy zapytałyśmy ją, czy możemy opublikować kilka jej zdjęć u nas, bez wahania się zgodziła, za co bardzo dziękujemy i na pewno będziemy ją gościć częściej.
Fotografie: www.edytaszyszlo.com
Beata – sympatyczna, młoda kobieta kochała piwonie. Na szczęście ślub był w czerwcu, więc mogłam spełnić Jej marzenia o tych kwiatach. Bukiet ślubny, oprócz ukochanych peonii, zawierał pięknie pachnące białe frezje oraz kilka kwiatów białego storczyka phalenopsis. Storczyki ułożyłam na bukiecie niczym delikatne motyle. Do włosów również wpięłyśmy phalenopsis, bo jest i trwały i lekki. Nawet Pan Młody dostał swojego storczyka. Na obrączki przygotowałam uroczą, maleńką poduszeczkę z zielonych santini. Był również pobielony kosz z płatkami róż do sypania po wyjściu z kościoła oraz kosze z różami dla rodziców Państwa Młodych.
Przyjęcie weselne odbyło się w Zamku w Przegorzałach – w Restauracji u Ziyada. Widok na okolicę zapierał dech w piersiach, a ja postarałam się, aby widok na stoły był równie przyjemny. W prostych, szklanych wazonach otulonych liśćmi ułożyłam blado różowe peonie, brzoskwiniowe róże avalanche, róże kremowe i różowe oraz cudną, różnokolorową hortensję z niewielką ilość bluszczu. Całość była bardzo pastelowa i bardzo romantyczna. Przed wejściem wisiały kule ze świeżych kwiatów, a w apartamencie Nowożeńców czekało mnóstwo świec, płatki czerwonych róż i słodka niespodzianka. Dekorację apartamentu wymyśliła mama Panny Młodej, która chciała sprawić Nowożeńcom niespodziankę, co zresztą się udało!
Z relacji Pani Młodej wiem, że dekoracja bardzo się podobała, a bluszcz, który był w kompozycjach zakiełkował i rośnie do dzisiaj!
Autorka – Dorota Rusiniak jest właścicielką pracowni florystycznej Niezłe Kwiatki w Krakowie. Absolwentka Polskiej Szkoły Florystycznej w Poznaniu, której pasją a jednocześnie sposobem na życie są kwiaty, do każdego projektu podchodzi z wielkim zaangażowaniem i troską. Jest kreatywna i nie boi się wyzwań.
Fotografie: www.niezlekwiatki.pl
Gipsówka to kwiat delikatny i cudowny – pokazywaliśmy ją już wiele razy w bukietach. Dzisiaj prezentujemy ją w towarzystwie gipsowej winietki, którą można wykonać samodzielnie.
Potrzebne będą:
- gips najlepiej alabastrowy
- woda
- foremka na babeczki
- drewniane patyczki do szaszłyków
- wazelina
- stary dzbanek z dziubkiem – ułatwi wlewanie gipsu do foremek
- plastikowa łyżeczka do mieszania
- lakier bezbarwny (tutaj matowy)
- pędzelek
- piórko do kaligrafii
- sznurek, wstążka – cokolwiek chcecie wykorzystać do przywiązania
- nożyczki
- gipsówka
1. Foremkę na babeczki smarujemy wazeliną.
2. Mieszamy gips w dzbanku, według instrukcji na opakowaniu.
3. Wlewamy ok 5mm warstwę gipsu do foremki, smarujemy patyczek wazeliną i umieszczamy go tuż przy krawędzi dna każdej foremki tak, by uformowała się dziurka na sznurek.
4. Kiedy gips stwardnieje, wyciągamy go z foremki i nakładamy warstwę lakieru bezbarwnego.
5. Po wyschnięciu lakieru, delikatnie wyciągamy patyczek – winietki są gotowe, żeby wpisać na nie imiona gości.
6. Teraz pozostaje tylko wybrać ładną gałązkę gipsówki, opleść ją sznurkiem lub wstążką i przymocować do gipsowej winietki.
7. Taka winietka to jednocześnie bardzo ładny prezent, który goście mogą zabrać ze sobą na pamiątkę Waszego ślubu.
Fotografie: Pretty Chic Blog, cały tutorial tutaj
Agata była odważna. Nie wierzyła w przesądy, że wrzos nie jest odpowiedni na wesele. Wyszło uroczo, chociaż bałam się okrutnie, bo to był mój pierwszy bukiet z wrzosu.
Żeby nie było nudno, wspólnie ustaliłyśmy, że w bukiecie znajdą się też zielona hortensja i białe róże gałązkowe. Wiązanka cudnie komponowała się z koronkową suknią i romantyczną fryzurą Agaty.
Przyjęcie odbyło się w hotelu Qubus w Krakowie. Na stołach stały donice z liliowym wrzosem otulone pędami winorośli, do których dodałam hortensję i róże.
Do sufitu przymocowane były sporej wielkości wianki w ilości prawie dwudziestu sztuk. Zrobienie jednego wianka wymagało prawie 4h intensywnej pracy, ale efekt był tego wart:-)
Dekorację stanowiły też dojrzałe słoneczniki i barwiony wrzos, który dodałam na szwedzkie stoły.
Idealna aranżacja dla jesiennych Par Młodych!
Autorka – Dorota Rusiniak jest właścicielką pracowni florystycznej Niezłe Kwiatki w Krakowie. Absolwentka Polskiej Szkoły Florystycznej w Poznaniu, której pasją a jednocześnie sposobem na życie są kwiaty, do każdego projektu podchodzi z wielkim zaangażowaniem i troską. Jest kreatywna i nie boi się wyzwań.
Fotografie: www.niezlekwiatki.pl
Pracownia Fanciful i jej realizacje są dowodem na to, co zdziałają wprawne ręce i kawałek papieru. Duże papierowe kwiaty w kolorze białym lub kremowym mogą znaleźć miejsce na stole, w bukiecie, na ścianie czy nawet we włosach panny młodej.
Fotografie: Noel Solomon – fancifulshop.com, fanciful-fanciful.blogspot.com
Ponownie pokazujemy Wam dekoracje sali i stołu, gdzie zamiast kwiatów wykorzystano owoce – w tym wypadku – pomarańcze. Piękny, ciepły kolor i forma tych owoców zostały dopełnione przez proste świeczniki z czystego szkła ustawione na dywnie z krótkiej trawy.
Fotografie: www.alegriabydesign.com, Vita Bella Photography
Gaja Dekoracje tworzy aranżacje proste, lekkie i niepowtarzalne. Jej pomysły to dekoracje niedrogie i subtelne, co dowodzi, że nie trzeba rozbijać banku, żeby mieć piękny ślub. Jest pastelowo, koronkowo, sporo papierowych ozdób, jest i nasza wielka miłość – gipsówka – czyli zdecydowanie nasz klimat.
Fotogafie: gaja-dekoracje.tumblr.com
Efektownie, prosto i tanio można dekorować salę czy stół za pomocą kredy i tablicy lub powierzchni pokrytej farbą do tablic. Kontrast białych liter czy motywów na czarnej, matowej płycie wygląda bardzo atrakcyjnie i elegancko. Pierwsze zdjęcie szczególnie nam się podoba – czy może być coś prostszego niż wieniec z papierowych kubeczków, szeroka wstążka i kawałek kredy?
Fotografie: www.belleamour.co.uk, www.paperantler.com, idoityourself.com.au, shannamurray.com, www.weddingpaperdivas.com, shanafaust.com, Dana Tanamachi, Eric Lundgren Photography, www.intimateweddings.com, www.promtoaltar.net, etsy.com, www.bhldn, www.thebrokeassbride.com, www.theprettyblog.com, www.twigandthistle.com, suziebeezie.tumblr.com
Mocne kolory na weselu? Dlaczego nie – dla miłośników cukierkowych kolorów i szalonych lat 50-tych przedstawiamy barwną, neonową stylizację.
Fotografie: Kat Hill Fotographie (kat-hill.com), www.wantthatwedding.co.uk (cała sesja tutaj)
Dzisiejszy projekt DIY to tablica z monogramami młodej pary. Potrzebne będą:
– płótno malarskie naciągnięte na ramę, płytę paździerzową lub gruby karton
– komplet literek ze sklejki
– monogramy ze styroduru, sklejki lub grubej tektury
– pistolet na gorący klej
– spray (biały lub w wybranym kolorze)
Jeśli nie uda Wam się kupić dużych monogramów lub ich koszt będzie za wysoki, z powodzeniem można zrobić je z tektury – wydrukować literę na drukarce, wyciąć kształt i przenieść na karton – można nakleić kilka warstw, że wzmocnić wrażenie wypukłości.
Po ułożeniu tekstu na tablicy (można wcześniej wyrysować linie, żeby literki nam nie uciekały) przyklejamy znaki gorącym klejem, na koniec całość pokrywamy farbą w sprayu – najlepiej w jednym kolorze – wtedy efekt jest najładniejszy. Biały lub ecru to nasz zdecydowany faworyt. Tablicę stawiamy na półce, stoliku lub wieszamy na ścianie.
Fotografie: www.shanty-2-chic.com
Tkanina i siatka jutowa już od jakiegoś czasu wykorzystywana jest we florystyce jako element dekoracyjny. Stare jutowe worki z nadrukami to prawdziwe perełki, które w połączeniu z delikatnymi dekoracjami i bukietami tworzą piękne, kontrastowe kompozycje. Możliwości wykorzystania juty są nieskończone – od zaproszeń po woreczki z prezentami dla gości.
Fotografie: www.etsy.com, pinterest.com. lindseygomes.com, amandajulca.com, brookeboling.com,
Jeden z najładniejszych żyrandoli diy, jakie znaleźliśmy – papierowe ptaszki na tasiemkach, w kolorach białym i kremowym – piękny i prosty sposób na niedrogą dekorację.
Potrzebne będą trzy metalowe obręcze, w trzech rozmiarach (od najmniejszej do największej). Dwa mniejsze kółka wzmacniamy dodatkowo drutem na krzyż.
Całość malujemy sprayem na biało, następnie mocujemy za pomocą białego sznurka: na samej górze średnia obręcz, następnie duża i na dole najmniejsza. Dla ułatwienia wieszamy konstrukcję na listewce opartej między dwoma krzesłami.
Uprzednio przygotowane wstążki (przycięte do długości zależnie od wielkości całego żyrandola) zaczynamy przyklejać gorącym klejem:
najpierw od górnej (średniej) obręczy do dolnej (najmniejszej),
następnie od najmniejszej obręczy (dolnej) do największej (środkowej).
Uprzednio wycięte papierowe ptaszki przyklejamy na gorąco wzdłuż każdej wstążki, w równych odległościach.
Na koniec przywiązujemy cztery wstążki do górnej obręczy i wieszamy swobodnie na haku pod sufitem.
Fotografie: http://livingwithlindsay.com
Mają w sobie wielki urok – najskromniejsze pomieszczenie zamienią w salę balową – kryształowe żyrandole. Tym razem zostały zawieszone nad stołami wprost pod chmurką, dając niesamowity i zaskakujący efekt.
Fotografie: dollarstorecrafts.com
Protea królewska to symbol Południowej Afryki. Jej piękne, egzotyczne kwiaty należą do jednych z największych na świecie i osiągają nawet 30cm średnicy. Prosto z kwiatów można pić słodki nektar. Ten niewysoki krzew dobrze znosi przycinanie i z powodzeniem można go hodować w domu. Kwiaty prezentują się równie pięknie samodzielnie jak i w bukietach – na przykład z piwoniami lub różami.
Fotografie: primarypetals.carbonmade.com, blog.splendidaffairs.co.za, www.libbyjamesblog.com, Jen Lynne Photography, capclassique.wordpress.com, Jose Villa, apassionforflowers.blogspot.com, http://weddingmagazine.co.uk, www.blog.splendidaffairs.co.za, http://ohdarlingwedding.blogspot.com, www.100layercake.com, bouquet-bouquet.com
Dla miłośnieczek Coco Chanel i jej stylu dziś przyjęcie z motywem przewodnim. Autor dekoracji to Sergio Cardenas.
Fotografie: www.sergiocardenas.com
